Tak jak ustaliliśmy (no, ja ustalilem) w poprzednim odcinku, zdjęcie to zapis światła wpadającego przez obiektyw na matrycę aparatu.

Podzielimy sobie światło na dwie grupy – światło zastane i światło błyskowe. To pierwsze, świeci bez przerwy. Niezależnie od tego czy ustawiam aparat na statywie, będę robił zdjęcie za sekundę czy za 15 minut – światło zastane świeci cały czas. Będzie to światło słoneczne, światło z żarówek w mieszkaniu, światło ledów ozdobnych, światło z telewizora czy nawet światło jakie daje akwarium. Fotografowanie ze światłem zastanym jest o tyle proste, że nie zmienia się ono dynamicznie, więc stawiając aparat na statywie i ustawiając go w trym półautomatyczny, z dużym prawdopodobieństwem uzyskamy dobrze naświetlone i nieporuszone zdjęcie

Światło błyskowe natomiast świeci tylko w momencie, gdy zdjęcie jest wykonywane przez aparat, czyli wtedy gdy migawka w aparacie jest otwarta. Sam błysk lampy błyskowej jest bardzo krótki i trwa tysięczną część sekundy. Fotografując wnętrza można przyjąć że praktycznie zawsze światło błyskowe będzie mocniejsze od światła zastanego. Pamiętaj jednak że lampę błyskową

montujesz bezpośrednio na aparacie. Światła będzie dużo, ale jego zródło jest bezpośrednio obok Ciebie. Oświetlisz w ten sposób idealnie pokój czy kuchnię ale nie uda się oświetlić hali magazynowej czy długiego holu. Duża ilość świata z lampy błyskowej pozwala skrócić czas migawki do takiego stopnia, że będziesz mógł fotografować bez użycia statywu.

Po co Ci ta wiedza? W różnych przypadkach użyjesz różnej metody fotografowania. Niekiedy lepiej będzie włączyć lampę błyskową i fotografować z nią, niekiedy lepiej będzie użyć statywu i fotografować opierając się wyłącznie o światło zastane.

Podsumowując – światło które widzisz po wejściu do pomieszczenia to światło zastane. Aby zrobić zdjęcie z samym światłem zastanym – wyciągasz statyw. Światło z lampy błyskowej, to światło błyskowe – mocne i krótkie. Do fotografowania ze światłem błyskowym nie potrzebujesz statywu